foto: mat. pras.
Ależ to był debiut! Oczywiście solowy, bo przecież George Michael w momencie wydania swojego pierwszego „własnego” krążka był już wielką gwiazdą popu. I – ktoś może powie dziś – że, decydując się na rozwiązanie superduetu Wham!, wokalista ryzykował niezbyt wiele. Akurat! Nie tacy muzyczni chojracy źle kończyli na wyjściu na przysłowiowe „swoje”, by wspomnieć choćby pierwsze, absolutnie nieudane autorskie albumy George’a Harrisona, Lou Reeda, czy – coś z najświeższej historii muzyki – Juliana Casablancasa z The Strokes. No to wróćmy do 30 października 1987 roku i przyjrzyjmy się jeszcze raz płycie „Faith”, ale też przypomnijmy sobie jej autora…
Dzieciństwo. Wrażliwy marzyciel, niekwestionowana gwiazda muzyki, człowiek, który walczył ze smutkiem. Jego życie było zagadką. Chociaż był jedną z najpopularniejszych gwiazd muzyki pop na świecie, bardzo dbał o ochronę swej prywatności. Urodził się w East Finchley, dzielnicy w północnym Londynie, jako najmłodsze dziecko w rodzinie restauratora Jacka Panosa (oryginalnie Kyriacosa Panayiotou) – greckiego imigranta urodzonego na Cyprze oraz angielskiej Żydówki – tancerki Lesley Angold. Dorastał ze starszymi siostrami – Yodą i Melanią. To nie było łatwe dzieciństwo – choć od zawsze marzył o scenie, ojciec podcinał mu skrzydła, twierdząc, że George nie ma talentu…
Debiut. W szkole średniej poznał Andrew Ridgeley’a z którym w 1981 założył zespół Executive (ponadto tworzyli go David Austin i jego brat Paul). Grali muzykę do tańca i występowali na szkolnych dyskotekach. W 1983 utworzyli duet Wham!, który w ciągu dwóch lat stał się najpopularniejszą grupą muzyki pop. Ich największe przeboje to m.in. „Everything She Wants”, „Wham Rap!”, „Bad Boys”, „Club Tropicana”, „Wake Me Up Before You Go Go”, czy przede wszystkim „Last Christmas”. W 1986 Wham! wydał ostatnią płytę „The Final”, a pożegnalny koncert na stadionie Wembley oglądały na żywo 72 tysiące fanów.
Solo. W 1984 wydał pierwszy solowy singiel „Careless Whisper”. Piosenkę tę napisał mając zaledwie 17 lat! Michael jednak nie lubił sławy. Kiedy rozpoczął karierę solową, trudno mu było udźwignąć ciężar życia ciągle wystawionego na publiczną krytykę. Wokół jego osoby pojawiło się wiele kontrowersji – głośny proces z wytwórnią Sony, aresztowania, uzależnienie od narkotyków, depresja, skandale obyczajowe. Dopiero tournèe w 2006 roku pokazało, że nadal jest uwielbianą i wyjątkową ikoną rynku muzycznego.
Faith. Swój pierwszy solowy krążek wydał 30 października 1987 roku. Na płycie znalazło się 11 kompozycji Michaela, wszystkie jego autorstwa. Ponadto w czasie sesji nagraniowej muzyk zagrał na: gitarze, klawiszach, perkusji i gitarze basowej! „Te piosenki są zapisem ostatnich dwóch lat mojego życia. Dedykuję je mojej rodzinie i przyjaciołom, których lojalność i czas są dla mnie ważniejsze niż kiedykolwiek wcześniej” – napisał George we wkładce. Z krążka wykrojonych zostało aż 7 (!) singli: „I Want Your Sex”, „Faith”, „Hard Day”, „Father Figure”, „One More Try”, „Monkey” i „Kissing a Fool”. Płyta otrzymała Grammy za najlepszy album roku.
I Want Your Sex. Promocyjny, wymyślony przez samego muzyka teledysk do utworu „I Want Your Sex”, wzbudził spore kontrowersje. Również niektóre rozgłośnie radiowe zakazały emitowania utworu przed godz. 22.00, co jednak nie przeszkodziło, żeby stał się on wielkim przebojem.
Reedycja. 27 września 2010 r. Sony Music wydało wznowioną i zremasterowaną wersję „Faith”, która jest dostępna w wielu formatach, m.in. w limitowanej edycji numerowanych kolekcjonerskich boksów. Standardowa wersja wznowienia albumu zawiera zremasterowany album oraz bonusową płytę z remiksami i utworami instrumentalnymi.
Last Christmas. Po „Faith” artysta wydał jeszcze 4 płyty: „Listen Without Prejudice Vol. 1” (1990), „Older” (1996), „Songs from the Last Century” (1999) i „Patience” (2006). Zmarł nagle w Boże Narodzenie 2016 roku, w chwili, gdy wszystkie radiostacje świata nadawały jego przebój wszech czasów, czyli „Last Christmas”. Przyczyną śmierci była kardiomiopatia rozstrzeniowa z zapaleniem mięśnia sercowego i otłuszczenie wątroby. Miał 53 lata.
Fantasy. Na początku roku 2016 George Michael planował reedycję jednej z najsłynniejszych swoich płyt – „Listen Without Prejudice Vol. 1” wraz z równie słynnym koncertem, który nigdy nie ukazał się na płycie, czyli „MTV Unplugged”. Jedynym z pomysłów samego George’a na odświeżenie prawdziwej perły z tamtej epoki – kawałka „Fantasy” wydanego jedynie jako strona B singla „Freedom! ’90” – była współpraca z Nilem Rodgersem. Lider grupy Chic i współtwórca największych hitów Davida Bowie, Madonny czy Daft Punk, był – według Michaela – tym, który jako jedyny producent na świecie „mógł tchnąć w utwór jeszcze więcej brzmienia funk”. I choć prace nad wznowieniem całego wydawnictwa przerwała tragiczna śmierć Michaela w grudniu 2016 roku, nowa wersja „Fantasy” została wybrana na singiel promujący zremasterowaną wersję wydawnictwa.
Uwaga, informacja dla największych fanów – „Listen Without Prejudice Vol.1″ ukazało się również w specjalnym boksie 3CD+DVD oraz na płycie winylowej.
Biografia. W maju tego roku ukazała się (w Polsce nakładem Wielkiej Litery) pierwsza „pośmiertna” biografia artysty zatytułowana po prostu „George Michael”. Jej autorem jest Rob Jovanovic – autor biografii gwiazd muzyki m.in. Kate Bush, R.E.M, Nirvany, George’a Michaela oraz współtwórca magazynów muzycznych takich jak „Mojo”, „Q”, „Level”, „Record Collector” i „Uncut”.
Freedom. 1 listopada stacja Canal+ pokaże o godz. 18.40 dokument „George Michael: Freedom”. Dzieło skupia się na kluczowych momentach w karierze wokalisty, a przede wszystkim na okresie wydania albumu „Listen Without Prejudice Vol. 1”. Na potrzeby filmu przeprowadzono wywiady z modelkami, które wystąpiły w nakręconym przez Davida Finchera teledysku „Freedom! 90”, czyli Naomi Campbell, Christy Turlington, Cindy Crawford, Tatjaną Patitz i Lindą Evangelistą. Ponadto usłyszymy wypowiedzi takich gwiazd, jak Stevie Wonder, Elton John, Ricky Gervais, Nile Rogers, Mark Ronson, Tracey Emin, Liam Gallagher, Mary J. Blige, Jean Paul Gaultier, James Corden i Tony Bennett.
Artur Szklarczyk