56 000 pln – tyle średnio wydaje gmina na koncerty (raport)

Gdyby nie było darmowych sztuk, to czy ludzie zaczęliby przychodzić na festiwale?

2016.02.09

opublikował:


56 000 pln – tyle średnio wydaje gmina na koncerty (raport)

Za oknem formalnie jeszcze zima, ale booking artystów na letnie koncerty w gminach już pewnie się zaczyna. A jest trochę imprez do obsadzenia. Serwis Polstars.pl przygotował ciekawą analizę. Opracowano dane z zeszłego roku. Informacje są oficjalne, bo pozyskane bezpośrednio z ofert wykonawców, ich menadżerów, z gminnych budżetów i z danych własnych. Platforma Polstars.pl zajmuje się – jak sama informuje – agregowaniem informacji nt. koncertów, wykonawców i organizatorów. „Na potrzeby badania pod lupę wziętych zostało 7934 wykonawców z przynajmniej jednym koncertem zarejestrowanym na letniej imprezie plenerowej w okresie od 1 maja do 31 sierpnia 2015”. Prawie 8 tys. wykonawców. To robi wrażenie, nie sądziłem, że w Polsce mamy aż tylu artystów grających płatne sztuki (nie licząc wesel!).

W raporcie nie są uwzględniane komercyjne festiwale. Tu kto inny rozdaje karty. Załapały się natomiast juwenalia, bo te (z wyjątkami) są darmowe. Autorzy projektu skupili się tylko na jednostkach samorządowych, tj. zazwyczaj gminach, a jest ich w Polsce blisko 2500. I praktycznie każda z nich urządza jakiś darmowy plener. „Trzeba przecież koncertami przywitać lato, a później je pożegnać. Muzyka jest częstym elementem jarmarków, lokalnych świąt, zlotów motocyklowych, dożynek, a nawet parafiad. W większych miastach mamy jeszcze imprezy juwenaliowe oraz otwarte koncerty miejskie”.

Okazało się, że między majem a wrześniem minionego roku odbyło się – uwaga –  4 425 imprez plenerowych! Te blisko 8 tys. wykonawców zagrało na nich 21 036 koncertów! Jednak liczenie jakichkolwiek średnich nie ma sensu. Nie liczcie, ile średnio jednego dnia przypada plenerów i koncertów, bo większość z nich odbywa się w piątki, soboty i niedziele. W pozostałe dni tygodnia obyło się jedynie 9% wszystkich sztuk. To pewnie jakieś święta kościelne czy inne, w które jest wolne od pracy. Nie ma też co sprawdzać, ile tzw. „wykonów” przypada na wykonawcę. Bo to rozkład jest jeszcze mniej symetryczny niż między dniami tygodnia.

Polstars.pl podaje, że ponad 80% z tych blisko 8 000 wykonawców wystąpiło na plenerach nie więcej niż 3 razy. Zbyt wiele roboty nie mieli. Od trzech to pięciu sztuk zagrało już tylko 12% artystów. Tylko około 8% wystąpiło na więcej niż pięciu imprezach. Dokładnie 52 zespoły (w tym soliści) zagrały od 21 do 30 koncertów. Zaś 22 artystów pojawiło się na plenerowych scenach częściej niż 30 razy. To jest 0,28% wykonawców ujętych w badaniu.

Prawdopodobnie ci najczęściej grający przytulają też najwięcej z samorządowej kasy. No dobra, pewnie są jeszcze sponsorzy, ale dla uproszczenia, przyjmijmy, że to kasa samorządowa. Czyli w sumie nasza (podatki). Ile tej kasy było w 2015 roku?

Według Polstars.pl łączna wartość tych 21 000 koncertów zagranych przez 8 000 wykonawców na blisko 4 500 imprez plenerowych to… 140 mln zł. To tylko wynagrodzenia artystów (menadżerów i agencji). Produkcja tych imprez kosztowała oczywiście znacznie więcej (płoty, ochrona, scena, obsługa, światła, dźwięk, zabezpieczenie medyczne, plakaty i zylion innych drobiazgów, za które zawsze trzeba zapłacić).

Wracając jeszcze do tych najczęściej występujących 22 wykonawców. Ile wynosiły ich gaże – trudno powiedzieć, ale pewnie całkiem były przyjemne, skoro średnio jeden z tych 21 000 koncertów wart był ponad 6 600 zł. Tak mi przynajmniej wychodzi z prostego podzielenia liczb, jednak wiadomo, jak jest ze średnimi 😉

Czy plenerowe, darmowe, gminne koncerty mają jakiś wpływ na te klubowe, płatne sztuki? Na festiwale. Ich organizatorzy twierdzą, że to trudna i niezdrowa konkurencja. Artyści są podzieleni. A widzowie? Tak szczerze? Czy to, że są darmowe koncerty powoduje, że chodzicie mniej na biletowane imprezy? Czy gdyby nie było darmowych sztuk w stylu „dni kiełbasy”, to czy ludzie zaczęliby walić drzwiami i oknami do klubów i na festiwale? Wątpię.

Cały raport Polstars.pl znajdziecie tutaj .

 

Polecane

Share This