fot. CGM.pl
Ewa Brodnicka była jedną z pierwszych osób, które ze świata profesjonalnego sportu przeszły do freak fightów. W nowym odcinku Czerwonej Kartki zawodniczka mówi o hejcie, jaki spadł na nią po podpisaniu kontraktu z High League. Ewa wyjaśnia, dlaczego zdecydowała się wkroczyć do freakowego świata i komentuje fakt, iż część z tych, którzy kiedyś mieli do niej pretensje, dziś podąża tą samą drogą.
Godzinna rozmowa Reda z Ewą to podróż przez całą jej karierę, włącznie z jej początkami. Zawodniczka zdradza, że po tym, jak w obronie własnej uderzyła chłopaka na imprezie sylwestrowej, jej ojciec uznał, że warto spróbować zaprowadzić ją na trening i… tak już zostało. Co stało się dalej? Zapraszamy do obejrzenia nowego odcinka Czerwonej Kartki.