fot. P. Tarasewicz
Żabson ma ostatnio sporo powodów do świętowania. Jego nowy materiał debiutował na szczycie zestawienia najchętniej kupowanych płyt w Polsce. Ponadto kanał Internaziomale przekroczył milion subskrybentów na YouTube, a sam Żabson barierę miliona słuchaczy na Spotify w skali miesiąca. Raper zadeklarował ostatnio, że mimo iż oczywiście cieszy się z każdego z tych wyników, największym powodem do dumy jest dla niego to, że jego podopieczna Young Leosia święci triumfy ze swoim nowym singlem „Szklanki”. Niespełna miesiąc po premierze wideo ma już ponad 7 mln wyświetleń.
Artysta cieszy się sukcesami swoimi i swoich podopiecznych, ale docenia także działania kolegów ze sceny. Raper spropsował Malika Montanę za jego wydany w piątek singiel „Bratan” z gościnnym udziałem Tovaritcha.
– To chyba pierwszy polski numer, z którym mam tak, że jak odpalam, to czuję się, jakbym słuchał rapu z zagranicy. Słuchajcie tego i udostępniajcie, bo taka muzyka powinna być na szczytach list przebojów – ocenia.
Żabson wystąpił podczas wczorajszej gali Fame MMA. Raper przyznał, że po koncercie na tej imprezie jeszcze bardziej tęskni za powrotem na scenę.
Sprawdź także: Słoń o linijkach Malika Montany: „Urzekło mnie to. To jest mój poziom intelektualny”
Dwa dni po premierze „Bratan” ma już blisko 850 tysięcy wyświetleń na YouTube i ponad 150 tysięcy odsłuchań na Spotify. Kilka dni przed premierą Malik podzielił się z fanami kulisami pracy nad piosenką.
– Byliśmy z Tovaritchem w Amsterdamie w studiu Cruise Control Studios. On pracował nad swoimi rzeczami, ja nad swoimi i wiadomo, w przerwie między sesjami każdy zaglądał do każdego do studia. U mnie w studiu była impreza cały czas. Poznałem tego dnia fajne koleżanki z Londynu, które miały lecieć, ale zostały ze mną kolejnych parę dni. Było kilka koleżanek z Frankfurtu i ogólnie koleżanki koleżanek i same mordy.
Mój producent FRNKIE coś tam dłubał przy projekcie i puszcza bit, przy którym całe studio mówi: „woow”. Ja sobie coś nucę, Tovaritch to samo i po chwili gotowy numer. Było to mega spontaniczne i energia się zgadzała, a to według mnie przy współpracy z innymi artystami jest najważniejszym czynnikiem – opowiadał Malik.