fot. mat. pras.
W ubiegłym tygodniu ochroniarze pilnujący rezydencji Drake’a w Los Angeles zgłosili policji włamanie do domu rapera. W czwartkowy wieczór osoba śledząca monitoring zauważyła, że jedna z kamer zarejestrowała ujęcia, na których widać tajemniczego mężczyznę wychodzącego z domu. Podejrzany opuścił teren posesji przed przyjazdem policji, niemniej jej szybka akcja przełożyła się na błyskawiczne zatrzymanie podejrzanego.
Mężczyzna złapany w pobliżu rezydencji miał przy sobie sprzęt (nie ujawniono, jaki) skradziony z domu Drizzy’ego.
W chwili włamania Drake’a nie było na terenie posiadłości. Warto przy okazji dodać, że incydent rozegrał się na terenie domu, który artysta kupił od Robbiego Williamsa, płacąc w ubiegłym roku 75 mln dolarów.