„Lady GaGa to dla mnie taki meteor – wokalistka, która zabawia ludzi tylko chwilowo”, powiedziała Tori w rozmowie z „The Sun”. „Hej, ale nie ma w tym nic złego. Należy jednak wziąć pod uwagę, że są też tacy ludzie jak Neil Young, którzy siedzą w tym 40 lat, a nadal są w stanie zagrać na Glastonbury. To zupełnie inny typ artysty. Neil Young nie musi pokazywać tyłka na scenie! Pytanie tylko, czy Lady GaGa będzie grała wraz z Youngiem na Glasto za jakieś dwadzieścia lat? Ona chce zabawiać ludzi. Cóż, teraz połowa świata jest w depresji, potrzebują rozrywki. Trafiła na doskonały moment.”