– Chcieliśmy zrobić maksymalnie ambitny krążek – powiedział wokalista Gary Lightbody. – Krążek niepodobny do niczego, co nagraliśmy wcześniej. Zaczęliśmy pisać piosenki bardziej żartobliwe, ostrzejsze od poprzednich. Mieliśmy na tyle odwagi, by robić to, co chcemy, a nie to, co dyktuje nam konwencja. Było ciężko, sytuacja była daleka od komfortowej, ale myślę, że to dzięki temu powstał tak świetny album.
Poniżej trailer krążka: