fot. Paweł Zanio
Wiedzieliśmy już, że Biały Tunel, nowy projekt Tego Typa Mesa, zaskoczy jego słuchaczy. Artysta powołał do życia zespół, w którym obok niego znaleźli się Bartosz Tkacz i Szogun. Niespodzianek będzie więcej – Mes właśnie zdradził, że na nowej płycie pierwszy raz w karierze sięga po auto-tune.
– Powołałem do życia Biały Tunel, bo miesiącami kombinowałem, co nowego mogę zrobić ze swoim wokalem. Nadeszła pora, by okiełznać wroga. Auto-tune. Będzie to najlepsze użycie auto-tune’a w Polsce – mówi w nagraniu dostępnym na Instastory Alkopoligamii raper.
Typ przyznaje, że auto-tune wykonał za niego połowę roboty, dlatego zdecydował się na niecodzienny ruch – postanowił połowę zysków z płyty przekazać na cel charytatywny.
– Mamy radykalne aranżacje. Saksofon, sample z marszów pogrzebowych. Pracowaliśmy na pełnych obrotach, zwycięsko walcząc z je***ym banałem. Jednak o ile chłopaki wyssali każdą nutę, każdy werbel z waginy czakry geniuszu, ja wspomagałem głos maszyną. Czy kolarz, który na Tour de France doczepiłby sobie małe kółka jak z rowerka dla dzieci, zasługiwałby na pełną chwałę? Czy bokser, który do rękawic włożyłby kamienie, byłby szanowanym pięściarzem? Nie. Dlatego skoro połowę roboty wykonał za mnie robot, połowę swojego zysku przeznaczę na cel charytatywny. Polecam to rozwiązanie każdemu, kto czuje, że bez dopingu nie miałby wyników. Kupując album Białego Tunelu, dostajesz najwyższą jakość od Alkopoligamia.com – deklaruje Mes.
Pierwszy singiel wkrótce i szczerze mówiąc nie możemy się już doczekać.
