fot. kadr z wideo
– To co przed momentem wydarzyło się w „Dzień dobry TVN”, jest absolutnie nie do przebicia. Nie zrobiłem nawet pół zdjęcia, gdyż nie chciałem stracić ani sekundy. Dziękuję, że mogę to obserwować – napisał na Instagramie Stasiak, oznaczając Quebonafide. Raper zaliczył kolejny zaskakujący element kampanii promującej jego nadchodzący album, goszcząc w programie śniadaniowym TVN-u.
– Miałem gorszy okres. Ten moment, w którym wychodzi kawałek, to nie do końca jest ten sam moment, w którym ten kawałek się pisze. To taki trochę pamiętnik emocjonalny. Dzisiaj dużo osób pisze mi, że życzy mi wsparcia i żebym się trzymał, ale ja czuję się naprawdę dobrze – mówił w programie Quebo. Raper pozdrowił mamę i kumpli z Ciechanowa oraz pozwolił gospodarzom potrzymać ręce na jego kolanach. Jeśli w przeciwieństwie do Stasiaka straciliście występ Quebonafide, możecie go obejrzeć na oficjalnej stronie programu.