Popek: „Trenowałem z trenerem, z którym trenował Muhammad Ali”

Raper zdradził też, dlaczego trafił do szpitala.


2018.04.27

opublikował:

Popek: „Trenowałem z trenerem, z którym trenował Muhammad Ali”

foto: P. Tarasewicz

Mijający tydzień przyniósł niepokojące wieści o stanie zdrowia Popka. Artysta trafił do szpitala po jednym z treningów do „Tańca z gwiazdami” trafił do szpitala. – Zacząłem się zataczać, zaczęło mnie znosić na lewo i na prawo. Zwymiotowałem (…) Nie mam stabilizacji w nogach. Nosi mnie na boki, a nie jestem pijany. Nie ukrywam, że się martwię. Trzymajcie za mnie kciuki, może do jutra mi przejdzie – mówił kilka dni temu artysta. W zakulisowym materiale wyemitowanym podczas dzisiejszego, ćwierćfinałowego odcinka dodał: – Miałem oczopląs, piszczało mi w lewej półkuli. Dzisiaj czuję się trochę lepiej, ale nie wiem, jak to do końca jest ze mną.

Do walki o półfinał stanęły dziś cztery pary. Każda miała dwa tańce, by przekonać do siebie jurorów i telewidzów. Popek już pod koniec poprzedniego odcinka nie krył przerażenia faktem, że będzie musiał zmierzyć się z cha-chą. – Naprawdę jej nie cierpię – przyznał.

Obawy okazały się bezzasadne. Jurorzy byli oczarowani i przyznali Popkowi i Janji Lesar 34 punkty na 40 możliwych. – Paweł, dawno nie byłam tak rozbawiona na widok Popka pracującego stópkami. To było tak urocze, tak cudownie zrobione – powiedziała Iwona Pavlović, dodając przy tym, że mimo wszystko przyczepiłaby się do pracy bioder Popka. Michał Malitowski przyznał: – Nie spodziewałem się tak dobrego tańca z twojej strony. Myślałem, że to będzie masakra. Ola Jordan doceniła timing „Króla Albanii”, zauważając, że wynika on z jego muzykowania. – Muzykę słyszysz, bo jesteś muzykiem. Wiesz, jak grać, wiesz, jak śpiewać – mówiła jurorka.

W drugiej rundzie Popek i Janja musieli zaprezentować umiejętności w tańcu współczesnym. Przed ich występem wyemitowano krótki reportaż, w którym Popek zdradził, że będąc w Nowym Jorku miał okazję ćwiczyć pod okiem trenera, który pracował z Muhammadem Alim. Ponadto artysta zadeklarował, że woli podróżować poza granicami Polski niż po kraju, ponieważ tam czuje się bardziej anonimowy, a także zadeklarował miłość do Nowego Jorku i powiedział, że to właśnie z tego powodu będzie tańczył do „Empire State Of Mind”.

Mike Tyson mówił, że jego największą słabością jest jego wrażliwość. A ja uważam, że wrażliwość to twoja największa siła – mówił zachwycony Michał Malitowski, który ocenił taniec Popka na 9 punktów. Pozostali jurorzy mieli podobne odczucia, dzięki czemu Popek i Janja uzyskali 37 punktów. Iwona Pavlović zarzuciła: – Tak nadźgaliście figur akrobatycznych jak w makowcu maku. Nie przeszkodziło jej to jednak w przyznaniu 9 punktów.

Po dwóch tańcach Popek i Janja mieli na koncie 71 punktów, od dwa mniej od liderów Katarzyny Dziurskiej i Tomasza Barańskiego. Dzięki głosom widzów raper zapewnił sobie udział w kolejnym odcinku i przez najbliższy tydzień wspólnie z Janją będą ćwiczyć jive’a pod okiem Oli Jordan. Z programem pożegnali się dziś Dariusz Wieteska i Katarzyna Vu Manh.

Polecane

Share This