Foto: @piotr_tarasewicz / @cgm.pl
Po odejściu Rafała PONO społeczność hip-hopowa oraz jego fani nadal żyją ogromnym smutkiem i poczuciem straty. Bliscy artysty podkreślają, że od momentu jego śmierci nie podejmowano żadnych innych działań poza premierą utworu „Żywa Legenda” – numeru, którego premierę Rafał zaplanował jeszcze za życia. Wiedział, że piosenka ukaże się 20 listopada, dlatego rodzina i współpracownicy zdecydowali się uszanować jego wolę i pozwolić, by utwór wybrzmiał zgodnie z pierwotnym zamysłem artysty. Symboliczny tytuł oraz treść stały się jeszcze bardziej znaczące w kontekście ostatnich dni przed pożegnaniem.
Sprzedaż grafik i tryptyku zgodnie z planami Rafała
Zgodnie z tym, czego Rafał pragnął, wkrótce wystartuje sprzedaż grafik oraz tryptyku, które chciał zaprezentować światu. Całkowity dochód zostanie przeznaczony na wsparcie jego córki Michaliny. Bliscy podkreślają, że każde kolejne działanie to realizacja planu, jaki Rafał tworzył z myślą o przyszłości swojego dziecka.
Osoby, które chciałyby wesprzeć Michalinę także w inny sposób, będą mogły dołączyć do zbiórki organizowanej przez jej mamę.
Dziedzictwo PONO ma trwać dalej
Rodzina i najbliżsi dziękują społeczności za wsparcie, obecność i szacunek okazywany w tym trudnym czasie. Podkreślają, że zależy im na tym, aby wartości reprezentowane przez PONO pozostały żywe, a jego twórczość i przekaz nadal łączyły ludzi. W oświadczeniu czytamy, że choć nowa rzeczywistość jest bolesna, ich celem jest kontynuowanie tego, co dla Rafała było najważniejsze – z odpowiedzialnością i pełnym szacunkiem dla jego pamięci.