Parzel & Siwers – „Coś się kończy, coś się zaczyna”
11 czerwca 2012 roku wytwórnia Prosto zaprezentuje debiutancki album Parzela i Siwersa pt. „Coś się kończy, coś się zaczyna”. Będzie to pozycja, wobec której nie sposób będzie przejść obojętnie.
Niezwykle charakterystyczny styl rapowania, bardzo ciekawe, zapadające w pamięci storytellingi – to wyróżnia Parzela na tle rodzimej sceny hiphopowej. Utożsamiany z bardziej hardkorową, uliczną twórczością, którą prezentował w podziemiu działając w zespole SSDI, na debiutanckim wydawnictwie zaprezentuje się jako wszechstronny, podejmujący się różnorodnej tematyki artysta. Wyraźny progres Parzela, który można było usłyszeć na „Prosto Mixtape Kebs”, przełoży się naturalnie również na nagrania z jego pełnoprawnego debiutu na oficjalnej scenie.
Jadowite, mocne teksty znalazły doskonałe tło w postaci produkcji Siwersa, który na „Coś się kończy, coś się zaczyna” potwierdza opinię jednego z najlepszych producentów młodego pokolenia. Członek formacji Bez Cenzury postawił na bardzo zróżnicowane bity. Siwers eksperymentuje, czerpie z wielu gatunków, dzięki czemu album z Parzelem będzie wydawnictwem bardzo trudnym do zaszufladkowania.
Gościnnie na krążku usłyszymy kilku doskonale znanych fanów polskiego hip hopu artystów. Będą to Sokół, Fu, Pyskaty, Łysol. O żeńskie wokale zadbała występująca w blisko połowie nagrań Ania Kandeger. Z kolei za warstwą didżejską stoją wybitni specjaliści w tym fachu – Kebs, Deszczu Strugi oraz Technik.