Numer Raz, Vixen i Ania Iwanek w spektaklu „Ghosting. Stan ducha”

Premiera jeszcze w tym roku. Singiel promujący spektakl już w sieci.


2019.11.28

opublikował:

Numer Raz, Vixen i Ania Iwanek w spektaklu „Ghosting. Stan ducha”

foto: P. Tarasewicz

Trwają przygotowania do premiery wyjątkowego spektaklu muzyczno-teatralnego z udziałem m.in. raperów: Numera Raza i Vixena i wokalistki Ani Iwanek. „Ghosting. Stan ducha” reżyseruje Jakub Wocial. Muzycy po raz pierwszy spotykają się na deskach teatru, żeby stworzyć taką formę. Do spektaklu powstała autorska muzyka bazująca na rapie, elektronicznym popie, R&B. Cuty i muzykę tworzy m.in. DJ Eprom. Premiera 20., 21. i 22. grudnia w Małej Warszawie na warszawskiej Pradze. Bilety już trafiły do sprzedaży.

Historia porusza temat ghostingu – współczesnego zjawiska społecznego – dotykającego ludzi, którzy komunikację międzyludzką opierają na technologiach cyfrowych. Ghosting to współczesne narzędzie manipulacji i agresji, a jego negatywne efekty są tym większe, im bardziej ludzie są zależni od komunikacji online.

To zjawisko stało się punktem wyjścia dla współczesnego spektaklu muzycznego o warszawskim blokowisku. Telefony, pety, internetowe avatary, lęk, samotność w wielkim mieście, nadzieja, miłość – te wszystkie uczucia opowiedziane przez teatr i muzykę. Akcja dzieje się współcześnie i opowiada historię dwóch młodych osób mieszkających na tym samym piętrze typowego warszawskiego bloku. Spektakl opiera się na złożonej relacji trzech postaci: introwertycznego informatyka, wrażliwej, zagubionej 30-latki i rubasznego, filozofującego nadzorcy bloku – bystrego obserwatora.

Oprócz historii bohaterów, sztuka zawiera wątek detektywistyczno-ezoteryczny związany z historią samego budynku. Spektakl opowiada o poczuciu osamotnienia, izolacji, braku sensu i treści w wielkomiejskim życiu. „Ghosting. Stan ducha” operuje minimalną formą i nowoczesną muzyką z instrumentalnymi partiami. Rap, elektroniczny pop i R&B to punkty wyjścia – podkłady od nieskomplikowanych progresji (m.in. DJ Eprom) i prostych perkusyjnych paternów ewoluują do transu, dance’u, trip hopu. Premierowy utwór do spektaklu jest już dostępny.

Największa wartość spektaklu to jego autentyczność. Dotyka prawdy czasów, w których żyjemy i opowiada o duchu współczesnej Warszawy. Swoją unikalność zawdzięcza aktorom oraz muzykom, którzy są spoza branży teatralnej i po raz pierwszy spotykają się na deskach Małej Warszawy. Reżyser czerpie inspirację z ich naturalności adekwatności do ról, świeżości i braku zmanierowanego rutyniarstwa, aby stworzyć wizję jak najbliższą światu, w którym żyjemy.

– Chcieliśmy stworzyć sztukę, która opowie o zniekształceniu relacji w naszych czasach. To obserwacja społeczna, ale w pewnym sensie wszyscy bierzemy w niej udział. Opowiadamy o przebudzeniu z cyfrowego snu. Jest to sztuka otwarta, którą bardzo cenię – mówi Jakub Wocial, reżyser.

Polecane