foto: mat. pras.
Wśród dwunastu celebrytów, których wypowiedzi na temat doświadczeń seksualnych z więcej niż jedną osobą na raz zebrał serwis Toofab, znalazła się czwórka muzyków. Do zabawy w trójkę przyznała się Lady Gaga, członkowie Tte Chainsmokers, Miguel i Big Sean.
The Chainsmokres
The Chainsmokers, czyli Alex Pall i Drew Taggart, niedawno przyznali się do trójkątów ze swoimi fanami na „początku” ich kariery. Panowie stwierdzili, że „nigdy nie było to planowane”, a po fakcie okazywało się to trochę „dziwne”.
– To były czasy, kiedy musieliśmy dzielić pokoje hotelowe. W Europie mają dwa pojedyncze łóżka, nawet ich nie rozdzielają. Więc to odbywało się prawie na siłę – żartował Alex.
– Zostaliśmy zmuszeni do tych sytuacji przez rząd europejski, ponieważ nie rozdzielają swoich łóżek. Gdyby po prostu rozdzielali łóżka, tak jak robi się to w Ameryce nigdy by do tego nie doszło – kontynuował.
Lady Gaga
Podczas wywiadu w audycji radiowej Mojo in the Morning, Lady Gaga wyznała kiedyś, że była w trójkącie. Gwiazda nie miała jednak ochoty wchodzić w szczegóły tej sytuacji.
– Nie będę ujawniała zbyt wiele. Mogę po prostu przyznać, że do tego doszło. Ale nic więcej nie powiem – stwierdziła pop gwiazda.
Miquel
Soulowy wokalista Miquel, którego kilka lat ten mogliśmy słuchać na żywo na Openerze, także przyznał się do spółkowania z więcej niż jedną osobą w tym samym czasie.
– To bywało naprawdę zabawne. Choć były też trójkąty, w których nie wiesz co masz zrobić. Tracisz nagle kontrolę i to już nie jest mój klimat. Ja uwielbiam mieć kontrolę – stwierdził wokalista podczas rozmowy w HOT 97.
Big Sean
Wszystko wskazuje na to, że Big Sean ma lepsze doświadczenia w temacie niż Moquel. Raper twierdzi, że trójkąty są rytuałem przejścia przez życie.
– Czuję, że trójkąt jest ważna częścią życia, czymś, czego musisz doświadczyć przed śmiercią – powiedział w wywiadzie dla Rolling Stone’a raper.