fot. mat. pras.
Nieco ponad tydzień temu poznaliśmy reprezentanta – właściwie reprezentantkę – Polski w tegorocznym Konkursie Piosenki Eurowizji. Po zsumowaniu głosów jurorów i widzów okazało się, że najwięcej punktów zdobyła Blanka. Jej piosenka „Solo” wyprzedził „Gladiatora” Janna, którego od początku faworyzowali widzowie i internauci. W głosowaniu publiczności zwyciężył Jann, Blanka zajęła w nim drugie miejsce. U jurorów triumfowała z kolei Blanka, a Jann był dopiero czwarty, więc finalnie musiał uznać wyższość podopiecznej Warnera.
Fani Eurowizji i dziennikarze zajmujący się w Polsce tematem konkursu domagają się od Telewizji Polskiej podania szczegółowych wyników, w tym głosów oddanych przez jury, w składzie którego znaleźli się Edyta Górniak, Agustin Egurrola, Aneta Woźniak, Marcin Kusy oraz Marek Sierocki. Ten ostatni bronił wyboru, mówiąc w „Wiadomościach”: – „Solo, solo” – każdy może to zanucić. Poza tym ma taki kołyszący, słoneczny rytm, a w tych ciemnych, szarych i trudnych czasach odrobina słońca przyda się chyba każdemu.
Problem w tym, że w sieci pojawiło się nagranie, na którym widać, że Sierocki był wyraźnie niezadowolony z ostatecznego rezultatu. Mina dziennikarza sugeruje, że Blanka raczej nie była jego faworytką. Zobaczcie i oceńcie sami.
@ewaaa_91 Mam pewność, że szczerze chcieli na tej Eurowizji charyzmatyczną, unikatową osobę, która w 3minuty rozniesie scenę. Wybór #TVP ich samych zaskoczył…Tylko dlaczego dają przyzwolenie na tą ustawkę? Reakcja Panów wyraża więcej niż tysiac słów… Wieczór preselekcji w #tugnijeserceeuropy #eurowizja2023 #eurovision #skandal #ustawka #justiceforjann #preselekcje @Marcin Kusy967 ♬ dźwięk oryginalny – Ewaaa_91
