Malik Montana zdradził, czym zajmowałby się, gdyby nie był muzykiem

Artysta zdradził, czego słucha ostatnio najczęściej i z czym miał w szkole najwięcej trudności.


2024.08.17

opublikował:

Malik Montana zdradził, czym zajmowałby się, gdyby nie był muzykiem

fot. mat. pras.

Przed nami ostatnie podrygi plenerowego sezonu koncertowego. W długi weekend w Kołobrzegu odbywa się Baltic Drive & Fly Festival. Jedną z gwiazd pierwszego dnia imprezy był Malik Montana, który przy okazji wizyty w nadmorskim kurorcie szef GM2L spotkał się z Natalią Sisik i odpowiedział na garść zadanych przez nią pytań.

SPRAWDŹ TAKŻE: Umarł Slim Shady, niech żyje Eminem? O tym, kto wkurzał ludzi tak, że wydawali na niego ostatnie pieniądze

Z poniższego kwestionariusza dowiecie się m.in., że raper nie jest w stanie wskazać jednego idola muzycznego, ponieważ ma ich wielu. Malik przyznaje także, że najbardziej znienawidzonym przez niego przedmiotem w szkole była matematyka, a najlepszą rzeczą, jaką zjadł w życiu – bigos na mięsie drobiowym (świąteczne zdjęcia Malika z bigosem to już tradycja).

Artysta zapytany o to, czym zająłby się, gdyby nie był muzykiem, odpowiedział wprost: – Kręciłbym filmy dla dorosłych. Natalia Lisik poprosiła szefa GM2L także o to, by zdradził, czego ostatnio najczęściej słucha. Malik nie był w stanie wskazać konkretnego utworu, polecił za to album „HEIS” Remy.

Polecane