fot. Instagram.com / @machinegunkelly
Teoretycznie rok 2020 był znakomity dla Machine Gun Kelly’ego. Jego pierwszy popunkowy album – „Tickets to My Downfall” zadebiutował na pierwszym miejscu bestsellerów Billboardu (stało się to pierwszy raz w karierze muzyka), po drugie MGK wydaje się być spełniony uczuciowo. Jego głośny związek z Megan Fox wygląda na dość poważną relację – przypomnijmy, że niedawno Colson przyznał, że „nie chodzi już na randki. I raczej nigdy już nie będzie”.
SPRAWDŹ TAKŻE: Dziewczyna Machine Gun Kelly’ego złożyła papiery rozwodowe
W najnowszym wywiadzie dla „Interview” MGK przyznał się do problemu z uzależnieniem od narkotyków. Muzyk stwierdził, że obecnie podejmuje kroki, dzięki którym ma się pozbyć nałogu:
– Narkotykiem, którym wybrałem obecnie jest szczęście i zaangażowanie w sztukę – mówi autor „Tickets to My Downfall”.
MGK przyznał, że po pierwszych sesja terapeutycznych doszedł do wniosku, że musi wreszcie odseparować od siebie dwie osoby – Machine Gun Kelly’ego i Colsona Bakera.
– To rozdwojenie jest dla mnie zbyt intensywne – powiedział muzyk.
SPRAWDŹ TAKŻE: Machine Gun Kelly na szczycie z postpunkowym albumem
Baker nie ukrywa, że odwyk to nie wakacje:
– Mam w tej chwili narzędzia, które są pomocne. Niestety nadal potrafię rwać włosy z głowy, że mój stan nie polepsza się z dnia na dzień. Ciężko jest medytować nawet przez 10 minut, kiedy nie możesz wysiedzieć we własnej głowie przez dwie. Mocno angażuję się w zmianę, ale nie jest to łatwe.
Pytany o rolę używek w procesie tworzenia muzyk wyjaśnia:
– Wierzyłem, że narkotyki są sposobem, w jaki osiągasz pewien poziom lub odblokowujesz coś w mózgu. Wiedziałem jakie są za i przeciw tworzenia w takim stanie. Ja przeszedłem drogę od przyjmowania doustnego potem wciągania, aż oczywistym stało się, że nie jestem w stanie wejść do studia na trzeźwo. I mimo, że mówiłem sobie, że nie muszę tego robić, to tak naprawdę byłem na dragach non stop.
SPRAWDŹ TAKŻE: Machine Gun Kelly i Megan Fox wspięli się na dach podczas imprezy
Colson nie ukrywa, że terapia jest także dla jego najbliższych przyjaciół – Travisa Barkera, z którym nagrał ostatni album i dla jego dziewczyny Megan Fox:
– Bardzo pomocny podczas terapii jest fakt, że masz partnera, który siedzi z tobą w te mroczne dni i noce, kiedy pocisz się i nie możesz zrozumieć samego siebie – przyznaje MGK.</
blockquote>