Pogłoski o reaktywacji Oasis powracają właściwie od czasu rozpadu zespołu w 2009 roku. Szczególnie nasiliły się przed dwoma laty, gdy działalność zakończyło Beady Eye, band powołany do życia przez część członków Oasis (bez gitarzyści Noela Gallaghera).
Teraz Liam Gallagher – były wokalista Oasis, a później lider Beady Eye – zaapelował do swojego brata, z którym pozostaje skłócony od siedmiu lat: „Jestem pewien, że znów rozwiniemy żagle i wyruszymy w podróż. Będzie wspaniale. Tu chodzi przede wszystkim o fanów. Dawaj, Noel, zróbmy to – ludzie tego chcą. Jeden rok. Jedna trasa. Byłoby super. Moje bagaże są spakowane od czasu ostatniego tournee”, powiedział Liam w rozmowie z magazynem „Q”.
Wokalista, mimo że wzywa swojego brata do reaktywacji, jednocześnie nie chciałby z nim dzielić sceny. „Myślicie, że chciałbym z nim grać? Z gościem, który cały czas powtarza, że muszę się zmienić? Nie mam zamiaru dzielić sceny z kimś, kto nie chce mnie w zespole”, powiedział Gallagher. Zarzucił też Noelowi „syndrom małego człowieka”. „Za każdym razem, gdy tylko była jeb… próba dźwięku, stawał na środku sceny i śpiewał”, dodał.