Lewis Capaldi w 2023 roku musiał skrócić swój występ na Glastonbury Festival, gdy objawy zespołu Tourette’a uniemożliwiły mu dalsze śpiewanie. Niedługo później artysta ogłosił, że zawiesza działalność koncertową, aby skupić się na zdrowiu psychicznym i fizycznym. Wtedy mówił, że była to „najtrudniejsza decyzja w jego życiu”.
Po dwóch latach przerwy Capaldi wrócił w wielkim stylu – z niespodziewanym singlem „Survive” oraz koncertem na Pyramid Stage w Glastonbury, kończąc występ, którego nie mógł dokończyć w 2023 roku.
Kto naprawdę się odezwał? Elton John i Niall Horan
Podczas wywiadu w programie Friday Fry-Up Capaldi został zapytany, kto wspierał go w tym trudnym czasie. Wokalista zdradził, że zadzwonił do niego Elton John, doradzając przerwę w trasach koncertowych. Stały kontakt utrzymywał też z Niallem Horanem, z którym dzieli grupowe czaty.
Nie wszyscy jednak byli tak szczerzy, jak publicznie deklarowali.
– Byli tacy, którzy mówili, że się do mnie odezwali, a wcale tego nie zrobili. Nie mogę nikogo wymienić, ale było to dziwne… naprawdę dziwne – wyznał Capaldi.
Wzruszający powrót na Glastonbury
Publiczność przyjęła jego występ entuzjastycznie. Jeden z fanów napisał w sieci:
„To jest siła, odporność i wytrwałość w czystej postaci. Dwa lata temu widziałem, jak Lewis Capaldi upadł przez Tourette’a. Teraz wraca po długiej walce i pokazuje, że zawsze jest droga powrotu”.
Trasa koncertowa 2025 i wsparcie dla fanów
Artysta ogłosił trasę koncertową w Wielkiej Brytanii i Irlandii, która rozpocznie się 7 września w Sheffield, a zakończy 29 września w Dublinie. Po drodze zagra m.in. w Glasgow, Manchesterze, Birmingham, Nottingham, Cardiff oraz dwa razy w londyńskiej O2 Arena.
Co więcej, Capaldi nawiązał współpracę z BetterHelp, dzięki czemu udostępnił fanom aż 734 tysiące godzin darmowej terapii online. – Terapia to powód, dla którego znów mogę być muzykiem – przyznał.