– „Pozdrawiam też Ryśka, któremu dzisiaj urodziła się córka. Życzę szczęścia, gratulacje. Myślę, że w takich momentach należy zawiesić różne niesnaski na kołku, bo to piękna rzecz, został ojcem, gratulacje. A życie toczy się dalej” – powiedział Tede.
Jakkolwiek interpretować ostanie zdanie, to słowa je poprzedzające, w świetle sławnego już konfliktu między topowymi polskimi raperami należy przyjąć z uznaniem. Moim zdaniem to bardzo elegancki gest, z klasą. Miałem okazję poznać obu kolegów, każdy z nich ma swoją historię i specyfikę, i każdego na swój sposób lubię. Wszyscy jesteśmy grubo po trzydziestce… dlatego cieszę się, że takie słowa padły. I tyle. Albo aż tyle. Nie oczekuję zbyt wiele, ale chciałbym się zdziwić w przyszłości.