Po dissie Patokalipsy sprzed tygodnia (odsłuch utworu „Raz kozie śmierć” znajdziecie na dole), tym razem Miuosha zaczepił Oxon, reprezentant Hipocentrum. Są takie sytuacje, w których trzeba wyjść z Internetu i zachować się, jak na rapera przystało. Kilka miesięcy konsekwentnego olewania zaczepek nie przyniosło rezultatów, więc załatwię sprawę tak, jak każdy raper – niezależnie od pozycji na scenie – powinien rozwiązywać swoje konflikty – uzasadnia nagranie dissu na Miuosha Oxon. Drogi Panie z Katowic, poświęciłem sporo swojego cennego czasu na 100 linijek, które wyjaśnią sprawę raz na zawsze. Czuj się zaszczycony – dodaje.