Fot. Karol Makurat | Tarakum.pl
13 marca 2021 r. Telewizja Polska zarejestrowała koncert „Cud życia”, którego gwiazdą był Andrea Bocelli (emisja miała miejsce 4 kwietnia). Jacek Kurski chwalił się później, że organizatorom udało się wynegocjować bardzo niskie, opiewająca zaledwie na 100 tys. zł honorarium dla Bocellego. Problem w tym, że z dokumentów wynika, że na organizację koncertu wydano blisko 4,5 mln zł (dokładnie 4 mln 338 tys. 795 zł). Taką informację podał Onet.
Co ciekawe, ówczesna szefowa Agencji Kreacji Rozrywki i Oprawy TVP podpisała umowy ze spółką World Media dopiero na dzień przed koncertem. Zastanawiające jest również to, że TVP, w ramach której działa agencja odpowiedzialna za organizację wydarzeń, wynajęła na potrzeby organizacji tej konkretnej imprezy zewnętrzną firmę, wspomniane World Media.
Okazuje się również, że ze wspomnianej kwoty niemal 4,5 mln, aż 3 mln otrzymał pośrednik. 2,3 mln z tej kwoty miało trafić do Bocellego. Przypomnijmy – ówczesny prezes TVP chwalił się, że wynegocjowano stawkę 100 tys. zł.
Onet zwraca szczególną uwagę na firmę Stars of Poland, zaznaczając, że organizacja, która otrzymała od Telewizji Polskiej pieniądze za co najmniej 20 koncertów, ma swoją siedzibę w bloku. Co ciekawe – dokładnie tam, gdzie mieści się siedziba World Media. Na konto tej ostatniej firmy w latach 2018-2022, czyli w czasach, w których TVP zarządzał Jacek Kurski, trafiło ok. 60 mln zł. Teraz sprawę zbada prokuratura
„Kiedy pod koniec ub.r. PiS straciło kontrolę nad TVP, nowa ekipa rozpoczęła kontrolę wydatków poprzedników. Jednym z jej efektów jest zawiadomienie do prokuratury w sprawie organizacji koncertu 'Cud życia’. Biuro prasowe Telewizji Polskiej w odpowiedzi na nasze pytania potwierdziło, że doniesienie zostało złożone w Prokuraturze Regionalnej w Warszawie” – informuje na łamach Onetu Kamil Dziubka.