Thin Lizzy został założony w 1969 roku przez basistę, wokalistę i kompozytora, Phila Lynotta, który inspirował się twórczością Boba Dylana, Vana Morrisona, czy też Bruce’a Springsteena a także literaturą irlandzką. Twórczość Thin Lizzy to mieszanka hard rocka, z elementami country i tradycyjnego folku z wykorzystaniem podwójnych gitar prowadzących. Styl ten później podchwycony został prze takie formacje jak chociażby Def Leppard, Motorhead czy też Iron Maiden. Ta ostatnia grupa traktuje Thin Lizzy jako jedną ze swoich największych inspiracji. Na początku istnienia grupy, Thin Lizzy oprócz Lynotta tworzyli także gitarzysta Eric Bell, perkusista Brian Downey oraz organista Eric Wrixon, który na początku 1970 roku rozstał się z zespołem. W 1973 roku ukazał się pierwszy wielki przebój grupy – „Whiskey In The Jar”. Rok później Bell chwilowo zastąpiony zostaje przez Gary’ego Moore’a, a następnie w zespole pojawia się dwójka nowych gitarzystów, Scott Gorham i Brian Robertson.
W 1976 roku ukazuje się album, który okazał się jednym z największych sukcesów Thin Lizzy, „Jailbreak”, a następnie jeszcze w tym samym roku, „Johnny The Fox”. W 1977 roku ukazał się „Bad Reputation” i była to ostatnia płyta grupy z Brianem Robertsonem w składzie. W 1978 roku wydany zostaje koncertowy krążek „Live And Dangerous”, który okazuje się ogromnym sukcesem, a przez magazyn Classic Rock uznany został za najlepszy live album wszechczasów. W 1983 roku ukazała się płyta „Thunder And Lighting”, najmocniejszy i jednocześnie ostatni krążek studyjny w dorobku formacji. W kolejnym roku działalność grupy została zawieszona. Lynott kontynuował solową karierę, którą rozpoczął jeszcze za czasów Thin Lizzy, ale przerwana została ona przez nagłą śmierć artysty w 1986 roku. W tym samym roku nastąpiła reaktywacja grupy na potrzeby koncertu Self Aid, gdzie wokalnie zespół został wsparty przez Boba Geldofa i Gary’ego Moore’a, a na basie pojawił się Bob Daisley. Formacja ponownie zeszła się dopiero w 1993 roku, gdy dla uczczenia piątej rocznicy śmierci Lynnota nagrany został singiel „Dedication”.
Pod nazwą Thin Lizzy zespół faktycznie reaktywował się w 1996 roku, pod przewodnictwem Johna Sykesa, jako trybut band dla życia i twórczości Phila Lynotta. W 2000 roku formacja wydała koncertowy krążek „One Night Only”, a następnie do 2004 roku ogłosiła przerwę w działalności. W 2004 roku Thin Lizzy powrócił raz jeszcze – tym razem Sykesowi i Gorhamowi towarzyszyli Randy Gregg na basie i Michael Lee na perkusji, w kolejnym roku do grupy dołączył Mendoza, a 2 lata później weteran hard rockowej perkusji, Tommy Aldridge.
Pierwszy i ostatni jak do tej pory raz Thin Lizzy mieliśmy okazję widzieć w Polsce w październiku 2008 roku. A już dziś w Warszawie możemy zobaczyć zespół w składzie Scott Gorham (gitara) Brian Downey (perkusja) oraz Darren Wharton (klawisze), którzy są oryginalnymi członkami Thin Lizzy współtworzącymi z Philem Lyonottem. Zespół uzupełniają gitarzysta Viv Campbell (Def Leppards), basista Marco Mendoza (Whitesnake, Ted Nugent) oraz wokalista i gitarzysta Ricky Wawrick (The Almighty).
W związku z wczorajszą śmiercią Gary`ego Moore’a muzycy Thin Lizzy wystosowali specjalne oświadczenie, w którym wspominają byłego gitarzystę formacji: „Z ogromnym smutkiem przyjmujemy wiadomość o śmierci Gary`ego Moore`a. Naszymi myślami jesteśmy teraz z członkami jego rodziny. Jego wkład w Thin Lizzy, a także w całą muzykę będzie trwał wiecznie„.
W roli supportu wystąpi amerykański zespół The Supersuckers.
