Kacper skrytykował Słonia po jego opinii o Ekipie. Szef BDF odpowiada

"Znamy się i lubimy z Kacprem dobre 10 lat" - pisze Słoń.


2021.10.15

opublikował:

Kacper skrytykował Słonia po jego opinii o Ekipie. Szef BDF odpowiada

fot. kadr z wideo

Podczas jednego z niedawnych wywiadów Słoń poruszył temat Ekipy, przyznając, że podchodzi do Friza i jego kompanów całkowicie neutralnie.

Nie śledziłem nikogo z tej Ekipy. To jest jakiś kolektyw, trzepią chory hajs, mają zasięgi. Nie przeszkadza mi to, niech to rapem nazywają, hip-hopem prawdziwym, mam to gdzieś, nie obchodzi mnie to. Niech sobie to robią, niech im się rolka kręci – powiedział raper.

Jego słowa zacytował fanpage Hip-Hop Nigdy Stop, a wśród komentujących udzielił się Kacper HTA, który zarzucił Słoniowi poprawność polityczną.

Milion tekstów o łakach, ale jak trzeba szczerze powiedzieć, że to sh*t, wjeżdża poprawność polityczna 💩 #nextone – ocenił Kacper.

Podczas dzisiejszego Q&A Słoń odniósł się do tej sprawy na prośbę jednego z fanów o komentarz. Raper prosi, by nie szukać afer tam, gdzie ich nie ma i zapewnia, że jego relacje z Kacperem HTA nie ucierpiały.

Znamy się i lubimy z Kacprem dobre 10 lat, nagraliśmy ze sobą kilka w ch*j dobrych numerów. Jesteśmy obaj dorośli i nie musimy się ze wszystkim zgadzać – ja się również nie zgadzam z wieloma osobami, z którymi nagrałem, które znam i lubię, co nie powoduje z automatu, że będziemy sobie cisnąć.

Uważam, że słowa zacytowane przez jeden z portali specjalnie zostały użyte tylko i wyłącznie dlatego, że mówiłem o marketingowym tworze, jakim jest Ekipa, tylko i wyłącznie dla wyświetleń jakie (przede wszystkim oni) generują, a w zestawieniu z moją osobą mogło to wywołać jakiś ruch na stronie. Kacper dosyć szybko odniósł się do tych słów, odrobinę nadinterpretowując to, co powiedziałem. Moje kilka zdań na ich temat nie obrazuje wszystkiego, co o nich myślę.

Ekipa to nie jest produkt, który do mnie trafia, nie puściłbym „dla przyjemności” żadnego ich kawałka, widziałem kilka ich ostatnich klipów, nie ma co pie***lić – marketingowo, zasięgowo, zamknęli skalę, ale muzycznie mam zerowe jaranko.

Wiem o nich:

– jest tam Mini Majk, który się pi***ł z Kruszwilem,
– wiem, że mają swoje lody i ich limitowane edycje wypi***iły cenowo poza układ słoneczny,
– widziałem artykuł, ile są warci,
– jakaś lacha miała ambę o kamerki internetowe,
– Fritzl jest ich przywódcą XD

Jeśli chodzi o nich samych – tak, propsuję to, jaki wykręcili hajs, niech sobie go robią – są bez dwóch zdań ewenementem w polskim biznesie/rozrywce i ch*j wie, czym jeszcze. Nie będę ich nienawidzić za to, że robią hajs. Oni mi nie zabierają odbiorcy – nikt kto słucha słonia i identyfikuje się z moimi bebłami, nie wyp***oli nagle bluzy BDF na śmietnik, żeby kupić sobie ich ciuchy.

Nie widziałem żadnego odcinka ich vlogów, nie wiem, kim są ani co robią, nie znam ich ksyw. Widzę tylko to co przeciętny Kowalski: banda dzieciaków rozbiła bank.

I nie ma to nic wspólnego z poprawnością polityczną – po prostu mnie to nie obchodzi – natomiast jak sobie zarabiają – spoko, niech im się rolka kręci, co mi do tego.

Czy traktuję ich jak raperów? Nie. Są produktem, któremu ktoś pisze teksty, są maszyną do robienia hajsu na dzieciakach i nie będę się o to wk***ać ani spinać, tym bardziej z typem, którego znam i zawsze byliśmy serdeczni wobec siebie – skomentował Słoń.

Raper odniósł się także do roli mediów w całej sprawie, jak zwykle zarzucając im (w tym również nam, bo także o tym pisaliśmy) kreowanie afery.

Jest jedna rzecz, która mnie w tym wszystkim wk***iła: robienie z nas „nagłówków”. Tylko i wyłącznie czyhanie z ch**em w łapie, żeby nakręcić aferę czyimś kosztem. Nie będziemy sobie pluć w ryj publicznie, żeby nakręcać sztuczną gó*noaferę – stwierdził artysta.

Na sam koniec – jeśli ktoś z nich nazwałby się „prawdziwym hip-hopem” – czy by mnie to obraziło? Nie. Wszyscy widzą, jaki to jest produkt i nawet jakby się nazwali black metalem, to wiadomo, że nim nie są.

PS. Pozdrawiam wszystkich kasztaniarzy, którzy po słowach Kacpra mi cisnęli w DM-ach o zdradzie hip-hopu. Rozumiem, że wszyscy śpicie dniami na stojąco w „bboy stance”, a po nocach bombicie kolejki, robiąc beatbox XDDDD – zamknął temat Słoń.

Polecane