foto: mat. pras.
Johnny Depp na stałe w składzie grupy Marilyn Manson? Jeszcze niedawno wydawałoby się to nierealne, ale teraz brzmi całkiem sensownie. – Johnny Depp rozważa posadę gitarzysty. Brzmi świetnie? – czytamy na twitterowym profilu MM. Aktor współtworzący zespół Hollywood Vampires, w składzie którego znajdują się także Alice Cooper i Joe Perry z Aerosmith, występował w przeszłości z zespołem Mansona gościnnie. Depp pojawił się także dwóch teledyskach promujących ubiegłoroczny album „Heaven Upside Down” – „SAY10” i „KILL4ME”.
Dla Deppa perspektywa dołączenia do MM mogłaby być ciekawą perspektywą. Aktor nie ma specjalnie nabitego kalendarza na ten rok, więc podejrzewamy, że dysponuje sporą ilością wolnego czasu. Wprawdzie w najbliższych miesiącach czekają go koncerty z Hollywood Vampires (12 czerwca grupa wystąpi na warszawskim Torwarze), ale za to działka aktorska leży odłogiem. Ostatnio niezbyt głośno o filmowych propozycjach dla Deppa. W 2018 zobaczymy go w drugiej części „Fantastycznych zwierząt” opatrzonej podtytułem „Zbrodnie Grindelwalda”. Teoretycznie aktor ma się także pojawić jako Dr Griffin w „Niewidzialnym człowieku”, ale w kontekście skasowania uniwersum potworów przez studio Universal ten film może nigdy nie powstać.