– To, co robi Jay-Z, jest dla mnie parodią – powiedział Lydon w rozmowie z „Contactmusic”. – To nonsens. Nigdy go nie spotkałem, ale dwa razy graliśmy na tej samej imprezie.
Były wokalista Sex Pistols dodał, że za każdym razem, gdy grał w tym samym czasie, co Jay-Z, jego występ przyciągał większy tłum niż koncert rapera.
Warto zauważyć, że jednym ze spotkań, o których mówi Lydon, był Open`er Festival 2008. Jay-Z występował drugiego dnia imprezy na głównej scenie, podczas gdy Sex Pistols grali w tym samym czasie w namiocie.