– Zawsze marzyłam o tym, aby robić filmy jeden po drugim. Nic więc dziwnego, że gdy pojawiła się taka możliwość, odstawiłam muzykę na bok. Będę kontynuowała aktorską ścieżkę, ale nie mogę sobie pozwolić na to, by na dobre zrezygnować z muzyki – przyznała Janet. – To coś, co płynie w moich żyłach. Ogromnie kocham występować na scenie, więc na pewno będę dalej nagrywała.
Jackson wróci do studia najprawdopodobniej na początku przyszłego roku, choć, jak zaznacza, nie widzi powodu do pośpiechu.
A może by tak połączyć dwie pasje – muzykę i film – i stworzyć coś na kształt musicalu? – zapytał w pewnym momencie prezenter stacji CNN. – To wspaniały pomysł – odparła wokalistka.