fot. P. Tarasewicz
Już dwa lata temu kiedy własnym sumptem wydawał „MiłegoMłodegoCzłowieka”, wiedzieliśmy, że z czasem zrobi się o nim głośno. Po tym jak dostrzeżony przez Artura Rawicza związał się z Mystic Production, pewnym stało się, że wydarzy się to prędzej niż później. Dziś WaluśKraksaKryzys pojawia się na naszych łamach jako autor „Ataku”, jednej z najlepszych tegorocznych polskich płyt.
Artysta gościł niedawno w naszej redakcji, bo spotkał się z Marcinem Flintem, by porozmawiać nie tylko o nowej płycie, ale też o kondycji muzyki i jej roli we współczesnym świecie. Flintesencję z udziałem Walusia pokażemy Wam wkrótce, póki co na rozgrzewkę mamy Najgorsze Pytania, w których artysta opowiada m.in. o tym, czego żałuje, z jakimi przedmiotami rozmawia, a także przyznaje, że niejednokrotnie słyszał już sugestie, że powinien zmienić swoją ksywkę. Jak WaluśKraksaKryzys reaguje na takie pomysły? Przekonajcie się sami.
Sprawdź także: Ostatnia taka premiera w 2020: WaluśKraksaKryzys łączy siły z Królem