Istnieją dwie wersje głośnego nagrania, przedstawiającego Diddy’ego bijącego Cassie w hotelu

Materiał, który znaliśmy do tej pory, został zmanipulowany?


2025.03.15

opublikował:

Istnieją dwie wersje głośnego nagrania, przedstawiającego Diddy’ego bijącego Cassie w hotelu

Opublikowane przez CNN nagranie, przedstawiające Diddy’ego bijącego Cassie i ciągnącego ją za włosy po hotelowym korytarzu. Materiał sprzed kilku miesięcy wywołał ogromne poruszenie w sieci i sprawił, że nawet stojący dotychczas murem za Seanem Combsem zaczęli się od niego odwracać.

Adwokat Diddy’ego atakuje CNN

Obrońca rapera sugeruje, że materiał udostępniony przez BBC został zmanipulowany. Według Marca Agnifilo stacja miała zmanipulować nagranie, zmieniając kolejność scen, tempo samego filmu oraz usuwając znaczniki czasu. Agnifilo przekonuje, że nagranie w formie, w jakiej zostało udostępnione, jest mylące. Adwokat rapera zarzuca również CNN, że zniszczyło oryginalną taśmę z zapisem monitoringu i domaga się wykluczenia tego filmu z materiałów dowodowych w nadchodzącym procesie jego klienta (jego start zaplanowano na maj).

Wykluczenie nagrania, które i tak było wykluczone

Problem w tym, że prokuratura poinformowała sąd, że dysponuje dwoma nagraniami – tym, przedstawionym przez CNN, a także oryginałem, co oznacza, że wbrew temu, co sugerował Marc Agnifilo, zapis monitoringu nie został zniszczony. Ponadto nagranie i tak nie byłoby brane pod uwagę w procesie. Od dawna wiadomo, że nie może być, ponieważ dotyczy sprawy, w której Diddy i Cassie zawarli ugodę. To właśnie dlatego po tym, jak wideo ujrzało światło dzienne, amerykański wymiar sprawiedliwości szybko poinformował, że Diddy akurat za ten atak nie usłyszy zarzutów.

Polecane