foto: Shealah Craighead / oficjalne materiały prasowe Białego Domu
Donald Trump wrócił do czynnej kampanii, mającej zapewnić mu reelekcję w jesiennych wyborach prezydenckich. W miniony weekend urzędujący prezydent odwiedził Tulsę w Oklahomie i choć mówiło się o setkach tysięcy zainteresowanych wejściówkami, Trump zaprezentował się dla ok. 10 tysięcy widzów w hali mogącej pomieścić ich blisko dwa razy tyle.
Okazuje się, że słaba frekwencja na wiecu prezydenta to skutek akcji słuchaczy k-popu, którzy zapisywali się na wejściówki. Wcale nie zamierzali uczestniczyć w wiecu, ale swoim działaniem blokowali bilety prawdziwym zwolennikom Trumpa. W efekcie media obiegły zdjęcia wypełnionego zaledwie w połowie obiektu. Z prezydenta śmiała się m.in. P!nk, stwierdzając, że wyprzedanie hali w Tulsie zajęło jej pięć minut.
Wśród osób gratulujących fanom k-popu, którzy skrzyknęli się na TikToku, jest m.in. zasiadająca w kongresie członkini Partii Demokratycznej Alexandria Ocasio-Cortez, która nie omieszkała wytknąć Trumpowi, że padł ofiarą nastolatków.
Sprawdź też: P!nk drwi z frekwencji na wiecu wyborczym Donalda Trumpa
Skoro koncerty w halach nie są obecnie możliwe, ale wiece wyborcze już tak, nie zdziwimy się, jeśli podobnych akcji będzie więcej.
Actually you just got ROCKED by teens on TikTok who flooded the Trump campaign w/ fake ticket reservations & tricked you into believing a million people wanted your white supremacist open mic enough to pack an arena during COVID
Shout out to Zoomers. Y’all make me so proud. ☺️ https://t.co/jGrp5bSZ9T
— Alexandria Ocasio-Cortez (@AOC) June 21, 2020