Informacja o rozpadzie Swedish House Mafia pojawiła się w czerwcu. Teraz Steve Angello, jeden z członków tria, wyjaśnił na łamach „Rolling Stone”, czym kierowała się grupa, podejmując tę decyzję.
– Dotarliśmy do punktu, gdy nie wiemy, jaki będzie nasz następny krok. Od zawsze lubimy wyzwania, a jednocześnie nie chcemy się powtarzać. Uznaliśmy, że nadszedł czas, by się rozstać – powiedział Angello.
Wbrew krążącym pogłoskom, powodem zakończenia działalności nie był konflikt wewnątrz grupy. – Jesteśmy jak bracia – zapewnił.
Ostatni koncert Swedish House Mafia odbędzie się 24 listopada w Sztokholmie.