foto: mat. pras.
Filipek jest jednym z artystów, którzy oddali hołd Chadzie na podwójnym albumie „Chada: jesteś legendą”. Reprezentant QueQuality do spółki z Zeusem zaprezentowali własną interpretację kawałka „Żyć aż do bólu”. Filipek nie miał nigdy okazji współpracować z nieżyjącym już Chadą, ale przyznaje, że o to zabiegał. W wywiadzie dla PrzekoTV artysta wspomina, jak chciał zaprosić podporę Step Records do numeru „Z betonowej płyty”.
– Wydaje mi się, że jak ktoś chce kogoś zaprosić do kawałka, a nie ma dojścia do danej osoby, to robi przez wspólnego znajomego. Tak samo było z Chadą. Napisałem do Dawida Szynola: „Może byś podesłał mu ten kawałek i może byłby w stanie się dograć”. Finalnie chyba nie dostałem feedbacku. Albo mu nie siadł, albo nie miał czasu. W każdym razie nie było tego tematu – wspomina artysta.
Pod koniec ubiegłego roku do sklepów trafił ostatni album Filipka „Bipolar”. Raper pracuje już nad jego następcą i nowa płyta pojawi się na pewno w tym roku.