Diss na Wenę na płycie Ero?

Dziś premiera "Elwisa Picasso"


2019.10.04

opublikował:

Diss na Wenę na płycie Ero?

fot. P. Tarasewicz

59W kawałku „To jest koniec” gościnnie usłyszymy Pyskatego. Przypomnijmy, że był on właścicielem labelu Aptaun Records, w którym swoje płyty wydawał m.in. Wena. Nakładem labelu ukazały się krążki „Dalekie zbliżenia” i „Nowa ziemia”. Od kilku lat Pyskaty nie uczestniczy już raczej w rap grze, ale jak się okazuje, Erosowi nie mógł odmówić i nagrał na „Elwisie Picasso” swoją zwrotkę.

Kilku słuchaczy zwróciło nam uwagę, że poza tym, iż Pyskaty wyśmiewa nieco starych graczy, którzy wciskają w swoich numerach słuchaczom wersy o potencjalnym bogactwie, to w „To już koniec” znajdziemy także słowa skierowane w stronę WENY:

„Kiedy wchodzę tu na bit to im wstyd, bo palę majki
Lampa na pysk, panny wyżymają majtki
Pierdolę zysk, stary dla mnie to już finał
Mam styl, który ścina i zgarnie ich jak lawina
Gdzie się podziały te prywatki
Bloki, ławki i klatki, dziś słuchają nas ich matki
Rap nastolatki i ich hity to fala zbrodni
Smutne, że ich stare mają większe jaja od nich
A wiarusy też nie lepsze, chcą im wcisnąć kit o prosperity, co dzień ich widuję w metrze
Staje na baczność jakbyś się nazywał viagra?
Modnisiu, panna prowadzi ci instagram
To ostatnie cztery wersy, koniec
Zrzuciłem z pleców krzyż odkąd zrosły mi się dłonie
Do gry nie wrócę choćbyś stawał na głowie
Możesz nawet na fiucie, bo za chuj ci nie odpowiem”

Czyżby Pyskaty, rzeczywiście zaczepiał starego ziomka ze swojego labelu?

 

Polecane

Share This