{reklama-hh}
Jesteśmy na etapie zmian montażowych przy klipie do „Colabo” z udziałem ONYX i Tewu – mówi Peja. – Zmiany są niezbędne, całość kręcona była w surowych warunkach, na trasie, w pomieszczeniu z green screenem, co w znacznym stopniu utrudniło nam szybka realizacje projektu. Działamy naprawdę prężnie, aby ten klip był fajnym wspominkowym tematem ukazującym historię tej współpracy. Koncerty w Poznaniu i Warszawie, wspólne nagranie oraz zilustrowanie wspomnień Fredro z przyjazdu do Polski i moimi z wyjazdem do Stanów. Premiery klipów idą w kolejności jaką zaplanowaliśmy. Wiem, że rejestrowaliśmy ujęcia pod koniec marca, mimo to podtrzymuje, iż nigdy nie podawaliśmy realnej daty premiery klipu, dlatego proszę o jeszcze trochę cierpliwości, a raczej wyrozumiałości – dodaje raper.
W wywiadzie dla poznanskirap.com Peja i Decks przyznali, że będą jeszcze realizować klipy do wydanej przez Fonografikę płyty „CNO2” (utwory „ZONA” z Glacą i „Ideologia bloków” z Pezetem). Jest również pomysł na oldschoolowy obrazek, który miałby promować reedycję płyty „Całkiem Nowe Oblicze/Otrzuty”. Zespół zgrywa archiwalne taśmy, z których zmontują część ujęć na klip do wybranego utworu/zwrotek.
SLU nie rezygnują też z produkcji klipu do kawałka „Rehab” z gościnnym udziałem Kaliego z płyty „Reedukacja”. Jeśli tylko znajdziemy czas by ustawić się z Kalim na zrobienie tego klipu, nie widzę żadnych przeciwwskazań. – Wszystkie te projekty chcemy zrealizować przy okazji jubileuszu, by wynagrodzić fanom wieloletnie wsparcie – pointuje Peja.