„Nie wiem nic o rzekomo organizowanym przez Justina show na cześć Jacksona, ale jeśli takie coś rzeczywiście jest w planach, jestem gotowa wziąć w tym udział”, zdradziła wokalistka, dodając: „MJ był moją największą inspiracją i byłam oszołomiona, gdy usłyszałam o jego śmierci. Chciałam wybrać się na jego koncert w Londynie, spotkać się z nim. Teraz myślę, że obowiązkiem naszej generacji jest podtrzymywanie pamięci o nim. Mamy przecież Justina, Ushera, Beyonce i Ne-Yo.”