– Chciałbym, by do tego doszło. Życie jest zbyt krótkie, by taka sytuacja miała trwać. Czy reaktywacja jest teraz możliwa? Szczerze mówiąc, nie. To problem dwóch braci. Prawdopodobnie powinni się pogodzić, ale jeśli tego nie mogą zrobić, nikt ich nie zmusi – powiedział Bell w rozmowie z serwisem Drowned In Sound.
Choć Beady Eye tworzą byli muzycy Oasis, kapela bardzo rzadko gra swój stary repertuar. Bell zapewnia jednak, że wkrótce to się zmieni. – Dlaczego dotychczas nie graliśmy piosenek Oasis? Chcieliśmy, by Beady Eye uzyskało swoją tożsamość – dodał.