fot. mat. pras.
Polska od lat stara się o dobry wynik w Konkursie Piosenki Eurowizji, ale ten nie chce przyjść. W 1994 roku zaczynaliśmy przygodę z tym formatem drugim miejscem Edyty Górniak i jej piosenki „To nie ja!”. Dziś ta sama Górniak jest oskarżana przez internautów o to, że pogrzebała szanse Polski na świetny występ w tym roku. Faworyzowany przez widzów Jann musiał uznać wyższość Blanki i to właśnie reprezentantka Warnera wystartuje w maju w Liverpoolu z piosenką „Solo”.
O „Gladiatorze” Janna mówiło się, że to utwór idealnie „skrojony” pod Eurowizję. Podobnego zdania byli bukmacherzy, którzy umieścili nasz kraj na szóstym miejscu zestawienia najbardziej prawdopodobnych zwycięzców tegorocznego finału. Wówczas brano jednak pod uwagę scenariusz, w którym to Jann wystąpi w Liverpoolu. Kiedy okazało się, że jednak będzie to Blanka, polskie notowania drastycznie spadły. Na ten moment wypadliśmy z czołowej dziesiątki i z 2% szans na wygraną zajmujemy jedenaste miejsce.
Jak będzie w maju, zobaczymy. Poniżej znajdziecie „Solo” Blanki i „Gladiatora” Janna. Który utwór Waszym zdaniem lepiej pasuje do eurowizyjnego konkursu?