fot. YouTube
Po wpłaceniu kaucji Budda i Grażynka opuścili areszt tuż przed świętami. Twórca nie udzielał się od tego momentu w mediach społecznościowych, wiedzieliśmy jednak, że prędzej czy później zabierze głos w sprawie, której jest centralnym punktem. Influencer opublikował na Instagramie film, w którym drwi z całej sytuacji.
W nagraniu widzimy Buddę, jadącego na rowerze, a następnie przesiadającego się do samochodu. Twórca ma oczy przesłonięte czarnym paskiem, co jest naturalnie nawiązaniem do ciążących na nim zarzutów. W tle słyszymy motyw z serialu „Ojciec Mateusz”.
SPRAWDŹ TAKŻE: Oto dziesięć najbardziej dochodowych tras koncertowych 2024 roku
Jeśli ktoś liczył na to, że Budda powie coś na temat afery, to jeszcze nie jest ten moment. Film zaczyna się od planszy z napisem „statement”, a kończy napisem „dziękuję za uwagę”. W treści posta widzimy napis „rozgrzewka”, co oznacza, że najbliższe dni mogą być wesołe.
Wyświetl ten post na Instagramie