Cała sprawa jest związana z trwającym od siedmiu lat konfliktem Peji z TDF’em. Na ostatnich urodzinach Tedego w Koszalinie krótki występ dali Bonus BGC i Bodychrist. Po tym koncercie poznańska sala prób Muzyczna Szwalnia wymówiła współpracę obu artystom. Bodychrist zasugerował w mediach społecznościowych, jakoby wpływ na decyzję miał Peja. Po jakimś czasie wpis został usunięty.
Chwilę później poznaliśmy oficjalne oświadczenie Maciej Respondka z Muzycznej Szwalni. Mężczyzna przekonywał, że Peja nie ingerował w jego decyzję. „Sytuacja zagrania koncertu w Koszalinie, w kontekście opisywanej sprawy oraz relacji, zmieniła moje podejście do grania wyżej wymienionego duetu w Szwalni”, mówił.
Teraz otrzymaliśmy oświadczenie od Bodychrista. Czytamy w nim:
„Chciałbym oficjalnie przeprosić Rycha Peje za to, że w związku z moim postem i komentarzem dotyczącym zakończenia z nami współpracy przez Muzyczną Szwalnie, nadszarpnięty został Jego wizerunek i dobre imię. Tym samym chciałbym przerwać trwające wciąż spekulacje jakoby Peja miał cokolwiek wspólnego z decyzją Macieja Respondka, który odmówił nam rezerwacji sali prób gdyż nigdy nie miałem na celu sugerowania czegoś podobnego.
Z pełną świadomością pozycji artystycznej jaką zajmuję Peja chciałbym aby było jasne, że w żaden sposób nie miałem na celu obrażenia Jego osoby a wszelkie insynuacje jakoby sam Peja zakazał nam prób w Muzycznej Szwalni są bezpodstawnymi domysłami i spekulacjami internautów, które spowodował mój post. Nie chciałem tego i dlatego też wspomniany post został szybko usunięty po tym gdy zobaczyłem w jakim kierunku komentarze internautów zaczęły zmierzać.
Przeprosiny kieruję też dla Macieja Respondka – właściciela Muzycznej Szwalni, który w wyniku nie przemyślanej przeze mnie decyzji o zamieszczeniu posta, w którym pochopnie ujawniłem szczegóły naszej prywatnej korespondencji, narażony został na falę nieprzyjemności.
Jest to jedyne i ostatnie moje słowo w tej sprawie a temat uważam za zamknięty”.