Zupełnie nowa inkarnacja „IncarNations”

Maja Kleszcz i Wojtek Krzak wystąpią w spektaklu Teatru im. Juliusza Słowackiego w Krakowie!


2013.05.02

opublikował:

Zupełnie nowa inkarnacja „IncarNations”

Założyciele okrzykniętego muzycznym objawieniem ostatnich lat projektu „IncarNations”, a wcześniej długoletnie filary „Kapeli ze Wsi Warszawa” – nominowana do Fryderyka 2013 w kategorii debiut roku Maja Kleszcz i multiinstrumentalista Wojtek Krzak stworzyli właśnie oprawę muzyczną do nowej sztuki teatralnej autorstwa Agaty Dudy – Gracz, zainspirowanej „Troilusem i Kresydą” Williama Szekspira: „Każdy musi kiedyś umrzeć Porcelanko, czyli rzecz o Wojnie Trojańskiej…”

Fanów muzycznego duetu czeka niespodzianka – poza stworzeniem muzyki do spektaklu, pojawią się oni na scenie w gościnnych rolach. Towarzyszyć im będzie 20 – osobowa obsada złożona z wyśmienitych aktorów Teatru im Juliusza Słowackiego oraz artystów gościnnych. Wystąpią m.in.: Dominika Bednarczyk, Anna Tomaszewska, Elżbieta Karkoszka, Rafał Dziwisz, Cezary Studniak, Tomasz Schimscheiner, Feliks Szajnert i Tomasz Wysocki.

Maja i Wojtek znaleźli chwilę, aby wyrwać się z ferworu trwających prób i podzielić się w kilku zdaniach swoimi doświadczeniami z pracy nad tym przedsięwzięciem.

Czy muzyka w spektaklu będzie miała cokolwiek wspólnego z tą, jaką do tej pory tworzyliście, czy to w Kapeli ze Wsi Warszawa czy w IncarNations, czy może będzie to zupełnie coś innego niż to, do czego przyzwyczailiście fanów?

WOJTEK: Myślę, że współpracujemy ze sobą już na tyle długo, że we wszystkim co robimy można dostrzec coś w rodzaju naszego „charakteru pisma”, więc pewnie znajdzie się on i w tym spektaklu. Ale nie jest to ani muzyka KZWW, ani IncarNations. Jest to po prostu nasz nowy gatunek – muzyka teatralna (śmiech).

Czy da się w ogóle określić w kilku zdaniach muzykę w Każdy musi kiedyś umrzeć Porcelanko…?

MAJA: Moim zdaniem ta muzyka jest po prostu wpisana w tekst spektaklu. Najbardziej nas zachwyciło to, jak niesamowicie kompletną wizję tej sztuki ma Agata. Sama zresztą mówi, że nigdy jeszcze nie wiedziała tak dobrze i dokładnie, co chce zobaczyć w efekcie końcowym. Nasza rola polega na odczytaniu tego co jest przez nią zapisane w tekście, kostiumach, scenografii i zrobienie z tego muzyki. Założenie Agaty było takie, że muzyka ma być pulsem i sercem w tym spektaklu. I taka właśnie jest. Nie jest to wbrew pozorom muzyka antyku, nie jest czysto ilustracyjna, pojawia się w bardzo zaskakujących kontekstach, jest bohaterem spektaklu.

Poza stworzeniem muzyki, pojawiacie się na scenie w gościnnych rolach. Jakie inkarnacje tym razem przybierzecie?

MAJA: Ja jestem Kasandrą. Agata dała mi tyle wolności, że mogę robić tutaj rzeczy których nie miałam okazji zrobić nigdzie indziej, a zawsze chciałam – ekscentryczne, awangardowe, które nie mieściłyby się nigdzie indziej, a tutaj znalazło się na nie miejsce. To bardzo ekscytujące zadanie wokalne. A Wojtek jest Druidem…

WOJTEK: Moją rolą jest przede wszystkim granie na instrumentach – specjalnie do spektaklu nauczyłem się grać na dudach, a poza tym gram na skrzypcach, lirze korbowej, gitarach, różnych zestawach perkusyjnych…jest tego dużo.

Czy możecie powiedzieć kilka słów, bo więcej pewnie i tak nie możecie się wygadać, czego możemy się spodziewać po spektaklu Każdy musi kiedyś umrzeć Porcelanko…?

WOJTEK: Tego nie powiemy, bo po prostu sami jeszcze nie wiemy. (śmiech) Chodzi o to, że jesteśmy za bardzo „w środku” , jesteśmy zarówno twórcą i tworzywem. Ciężko nam osądzić to wszystko od zewnątrz. Żeby przekonać się jaki to generalnie ma smak i kolor, trzeba spektakl po prostu zobaczyć na żywo.

 

„Każdy musi kiedyś umrzeć Porcelanko, czyli rzecz o Wojnie Trojańskiej…” to nowy spektakl Agaty Dudy – Gracz, która po dwuletniej przerwie wraca do współpracy z Teatrem im. Juliusza Słowackiego po świetnie przyjętym „Ojcu” i spektaklach zrealizowanych w Łodzi i Wrocławiu. Reżyser tym razem interpretuje jeden z najrzadziej wystawianych dramatów Szekspira – „Troilusa i Kresydę”. Jak zwykle w teatrze Dudy-Gracz wybrane wątki i motywy stanowią jedynie inspirację zarówno dla napisanego od podstaw tekstu, jak i projektowanego według własnych reguł scenicznego świata.

Spektakl grany będzie od 9 maja w Krakowie, w Małopolskim Ogrodzie Sztuki przy ul. Rajskiej 12. Bilety dostępne są w kasie Teatru im. Juliusza Słowackiego w Krakowie, na www.slowacki.krakow.pl oraz pod numerami telefonów: 12 424 452 5, 12 424 452 6.

Polecane