foto: mat. pras.
Rick Ross, który miał ostatnio trochę kłopotów ze zdrowiem, obecnie ma trochę więcej powodów do zadowolenia. Niedawno wyszedł ze szpitala, wrócił na scenę i nie może narzekać na brak gotówki. To ostatnie potwierdził po raz kolejny – właśnie kupił swojej córce na 16. urodziny samochód. I to nie byle jaki! Toie Roberts, bo tak nazywa się córka muzyka, otrzymała od swojego taty… Bentleya Bentaygę.
Impreza urodzinowa odbyła się w The Villa Casa Casuarina w Miami, która niegdyś należała do Gianniego Versace. Rick Ross na samo przyjęcie wydał ponad 100 tys. dolarów. Wśród zaproszonych gości byli m.in. DJ Khaled i A Boogie wit da Hoodie.