Nagrodą dla TMS-a jest kontrakt nagraniowy z wytwórnią Hemp Records, jak również wyjazd do USA z zespołem Hemp Gru i udział w amerykańskiej trasie koncertowej zespołu. W Nowym Jorku raper będzie też realizował swój wideoklip. Dodatkową nagrodą jest udział TMS-a w projekcie realizowanym przez Jeru the Damaja wraz z Peją i znanymi wykonawcami z Nowego Jorku.
{reklama-hh}
Jestem szczęśliwy, że miałem szansę wziąć udział w tak zajebistej inicjatywie, jak ŻywyRap! Mogłem się zmierzyć z wieloma naprawdę dobrymi zawodnikami – mogliśmy się od siebie uczyć. Warto było przyjść do tego programu choćby po to, by posłuchać konstruktywnej krytyki ze strony jurorów, którzy na scenie nie są od wczoraj. Czy było ciężko? Nie czułem tego w ten sposób; czułem, że muszę dać z siebie wszystko w każdym kolejnym etapie. I po prostu to robiłem – powiedział TMS zaraz po finale.
W finale rywalami pochodzącego z Przasnysza TMS-a byli: JTS, Mikser, Ijon SBO, Lajt i Fotoz Muz. Ich występy oceniało jury w składzie Wdowa, Peja, Wujek Samo Zło i Bilon, a gościem specjalnym odcinka finałowego był znany nowojorski raper Jeru the Damaja.
Podoba mi się ta pasja, z którą robią to ci młodzi ludzie. Widać, że jest w nich pasja – mówił zaraz po finale Jeru, który choć miał problemy ze zrozumieniem wersów w języku polskim, podczas finału na żywo komentował flow, technikę i sceniczne zachowanie finalistów. Sam również pojawił się na scenie z żywiołowym freestylem.
Losy Nagrody Publiczności są w Waszych rękach. Głosowanie trwa do końca tygodnia.