foto: kadr z wideo
W środę w sieci pojawił się diss Szacha i Bobana na Szada. W kawałku „Upadł Akrobata” wałbrzyscy raperzy wyjaśniają byłemu członkowi Trzeciego Wymiaru, że nie wychowywał się w ich mieście, więc nie powinien deklarować, że jest stamtąd, zarzucają mu również kradzież patentów.
Szad póki co nie odniósł się do dissu, za to w odpowiedzi na liczne negatywne reakcje Szachu zdecydował się przybliżyć jego genezę. – Każdy z was musi pogodzić się z obecną sytuacją. Zaczniemy od tego iż wszystko nie zaczęło się przez nas lecz waszego „Boga” – tłumaczy.
– Nic nie dzieje się bez przyczyny, a myślenie, iż zrobiliśmy to dla rozgłosu, to już całkowita kpina i nie mamy zamiaru tego nawet komentować. Wszystkie pomówienia, w których słyszymy, że zrobiliśmy to przez wpływ Nulla i Porka (byli koledzy Szada z Trzeciego Wymiaru – przyp. red.) poczuliśmy totalne zażenowanie. Mówiąc takie rzeczy tworzycie historię, która nie jest prawdą, a tutaj prawda jest najważniejsza – czytamy na profilu Szacha. Z wpisu dowiadujemy się, że raper nie ma kontaktu z Nullizmatykiem i Porkiem, Boban natomiast nawet ich nie zna. – Jedyną decyzją w tej sprawie jesteśmy tylko my i nikt więcej. Dlaczego to zrobiliśmy? Bo on zrobił to pierwszy! Tylko że on wybrał internet – pisze Szachu.
„Dobry raper to nie znaczy dobry człowiek”
Artysta cytuje wypowiedź Szada z 6 października: „Moje małe, wrogie, wałbrzyskie robaczki – potomkowie starych kapusiów i złodziei”, po czym deklaruje: – Dla nas takie słowa są niewybaczalne i nikt o nich nie zapomni, a więc powiedzcie nam drodzy słuchacze, czy on ma prawo obrażać, kogo chce, jak chce i robić co chce? Oczywiście, że tak. Jest dorosły, wie co robi, co mówi i jakich słów używa. I jakie mogą być konsekwencje.
– Mówiąc o innych chyba każdy ma świadomość, tego co mówi? Czy nie? My niczego nie puszczamy w niepamięć, a nasz diss jest dowodem na to, iż pamiętamy i zrobiliśmy to, co uważamy za słuszne w tej sprawie. Większość z was nie rozumie tego dissu i wypisuje obelgi, bo tylko on i ludzie, którzy są w tym temacie, rozumieją słowa kierowane do niego. Tego nie zrozumie żaden sajko Michasia, bo macie go za człowieka, którym nie jest i nikt na siłę was nie będzie przekonywał (życie). Możemy powiedzieć tylko tyle, że i tak jesteśmy dla niego delikatni w tym dissie. Powodów było więcej, a jego wpis tylko dokonał tego, że taką właśnie podjęliśmy decyzję. Dobry raper to nie znaczy dobry człowiek. Pamiętajcie o tym – podsumowuje Szachu.