Zastanawialiście się, jak powstały te niepodrabialne grafiki? Na waszych oczach tworzy się obraz inspirowany muzyką karateków, oczywiście w charakterystycznym dla Sainera stylu, pełnym ironii, odważnych zestawiań kolorów i kontrastów.
Dokładnie tych elementów spodziewajcie się też na płycie „Polskie Karate”, której premiera już we wtorek 5.03.