foto: kadr z wideo
Niespodziewana piątkowa premiera Eminema wywołała ogromne poruszenie w mediach i na scenie. Nie dość, że artysta wydał album „Kamikaze” niespełna rok po premierze „Revival”, w dodatku nie zapowiadając go wcześniej, to jeszcze zaatakował na nim sporo kolegów ze sceny. Jednym z tych, którym się oberwało, jest Tyler, the Creator, którego w kawałku „Fall” Eminem nazywa „p***łem”, zarzucając przy okazji, że przyznał się do homoseksualizmu jedynie, by zdobyć rozgłos.
„Fall” przyniosło jeszcze jedną kontrowersję. Justin Vernon, który dograł się do utworu, zdradził w piątek na Twitterze, że próbował wymusić jego zmianę, ponieważ nie zgadza się z przesłaniem kawałka. Więcej na ten temat pisaliśmy tutaj.
To właśnie „Fall” jest pierwszym zilustrowanym teledyskiem kawałkiem z „Kamikaze”. W klipie widzimy sporo odniesień do słabego przyjęcia ubiegłorocznego krążka Eminema „Revival”. Machine Gun Kelly, kolejny zdissowany przez Eminema artysta, twierdzi w swojej odpowiedzi zatytułowanej „Rap Devil”, że problemem Eminema jest nie tyle „Revival”, co po prostu cztery ostatnie płyty.
„Nie” dla „mowy nienawiści” Eminema
Nie tylko Justin Vernon protestuje przeciwko przekazowi „Fall”. Wśród osób potępiających homofobiczny tekst znalazł się także Dan Reynolds, lider Imagine Dragons. – To nigdy nie jest w porządku, kiedy wypowiadasz słowa przepełnione nienawiścią – napisał na Twitterze Reynolds. – Nie obchodzi mnie, w którym roku się urodziłeś ani jakie to ma dla ciebie znaczenie. Jeśli przyczynia się to do nienawiści i bigoterii, to jest to po prostu nienawistne. Nigdy nie powinno się używać słowa p***ł. Nie obchodzi mnie, kim jesteś.
Choć wokalista Imagine Dragons nie pisze, że zwraca się bezpośrednio do Eminema, nietrudno wywnioskować, że ma na myśli właśnie jego. W trakcie wymiany zdań z fanami Dan napisał: – Znam dobrze całą jego twórczość, znam też tło historii z Tylerem. To nie pierwszy raz, kiedy on go zaatakował i nigdy to nie było przemyślane. To odrażające i poniżające. W innym tweecie Reynolds zauważył, że prześladowania prowadzą do prób samobójczych dzieci LGBTQ. Muzyk dodał także, że zbyt długo milczał w sprawie prześladowań osób homoseksualnych i nie zamierza dłużej powielać tego błędu.