– Hip-hop zawsze był czymś eksperymentalnym, progresywnym – zauważył Fiasco na łamach „The Wrap Up”. – Być może nadchodzi właśnie kolejny cykl, być może bity są lepsze, ale czy ci ludzie tak naprawdę robią kreatywną muzykę? Pod pewnymi względami – nie. Robią cały czas to samo, ale ludzie i tak to kupują, zamiast stawiać na nowe, świeże brzmienia.
Jest jednak mainstreamowy artysta, który zdołał zachwycić Fiasco w ostatnich miesiącach. Chodzi o Kid Cudiego. – To jedyna osoba, która robi nową muzykę – pochwalił autora serii „Man On The Moon” Fiasco.