fot. Paweł Moszczyński
Po tym jak w nowym wywiadzie Sebastian Fabijański skomentował pomysł Filipka, by twórcy stanęli naprzeciwko siebie na Rap Nokaucie, pewnym było, że Filipek odniesie się do jego słów. Przypomnijmy – reprezentant QueQuality stwierdził niedawno, że gdyby miał się jeszcze z kimkolwiek pojedynkować, to musieliby to być Solar, Young Multi albo właśnie Fabijański.
– Filipek ostatnio powiedział, że zawalczyłby ze mną na Rap Nokaucie, że jakoś go mierżę, irytuję. Trudno, musisz sobie z tym poradzić. Nie zamierzam się z nikim szarpać na Rap Nokaucie. Były podchody pod to, żeby coś takiego zrobić, ale wtedy byłem zupełnie gdzie indziej. A teraz to byłoby mi potrzebne jak dupie zęby – powiedział Fabijański.
Co na to Filipek? Raperowi nie podoba się „szarpanie” na Rap Nokaucie, więc wbija Sebastianowi szpilę.
– Na Rap Nokaucie się nie szarpie, tylko pokazuje czyste skille. Technikę, panczlajny, błyskotliwość ;D A tyle było o starej szkole, podejściu do muzy ;D Pozdrówki i życzę platyny z nowymi wydawnictwami – napisał Filipek.