fot. YouTube
Konflikt na linii Joda – ADM nabiera tempa. Zaczęło się na początku miesiąca od kawałka Koro „Witam”, w którym występujący w charakterze gościa ADM zaczepił Jodę. Reprezentant BOR Crew odpowiedział pełnoprawnym dissem „Autor widmo”, w którym odgryzał się także Nitro i Boxdelowi. Joda zarzucał ADM-owi m.in., że buja się od labelu do labelu, bojąc się pójść na swoje i zainwestować w swoją twórczość. Teraz dostaje odpowiedź w postaci numeru „Jodłowanie”, w którym aktualny reprezentant Internaziomali deklaruje, że nagrał płytę za własne pieniądze, zanim dowiedział się, że Żabson chce ją wydać. Przystępując do ataku raper stwierdza, że jego przeciwnik przepadł na rynku, odkąd poszedł na swoje. Coś czujemy, że to jeszcze nie koniec beefu.