Mimo, że koncert Mesa rozpoczął się dokładnie o 18.00 i był pierwszym występem na małej scenie podczas trzeciego dnia CLMF, do festiwalowego namiotu ściągnęły tłumy. I nic w tym dziwnego, Mes, to obecnie jeden z najlepszych raperów w Polsce. Wraz ze Stasiakiem raper zaprezentował podczas występu zarówno kawałki z solowych albumów, jak i płyt nagranych wraz z 2cztery7 i Flexxip.