Kroolik Underwood produkcją muzyczną zajmuje się od początku lat dziewięćdziesiątych, od 1998 roku tworzy gnieźnieński Kartel TCB. Tam jako realizator, współtwórca, producent i wykonawca występuje pod pseudonimem Kroolik. Przydomka Underwood używał dotąd przy produkcjach wokalnych, głównie opartych o klimaty soul pomieszane z muzyką elektroniczną.
Kroolik Underwood to jeden z bardziej nietuzinkowych muzyków w wydawnictwie RPS Enterteyment. – Jestem pod wrażeniem wszechstronności tego wokalisty, rapera, instrumentalisty i producenta w jednym – mówi Rychu Peja, właściciel wytwórni. – Nareszcie możemy sprawdzic pierwszy klip Kroolika i jak widac i słuchac, szykuje się naprawdę interesujące i niestandardowe jak na realia hip-hopowe wydawnictwo. Polecam – dodaje raper.
– Płyta będzie głównie rapowa, ale oczywiście nie zabraknie refrenów śpiewanych na kilka głosów przeze mnie, kilku kawałków w całości śpiewanych, będą też dwa lub trzy bonusy na płycie utrzymane w dość chilloutowym klimacie – mówi o albumie „Gentelman Flow” Kroolik Underwood. – Album ma w 100% odzwierciedlać moje zamiłowanie do muzyki, do śpiewu, rapowania, grania na instrumentach, dlatego nie zamierzałem rezygnować z takich klimatów nawet, jeśli będzie to krytykowane. Nagrywam muzykę dla świadomych odbiorców, którzy doceniają wszechstronność wykonawcy. Jeśli chodzi o warstwę muzyczną, to jakieś 70% produkcji jest moja, za cztery kawałki odpowiedzialny jest SoDrumatic, za jeden Kung fu i Tom Palash. Cały mix robię sam – dodaje muzyk.